To problem doskonale znany wielu mieszkańcom przede wszystkim miast i miasteczek – nieczystości po psach wyprowadzanych przez swoich opiekunów na spacer. Leżą one na trawnikach, które mają zdobić, a nie szpecić i na chodnikach służących do pieszego ruchu. Leżą, szpecą i… brzydko pachną. Czy tak powinno być? Absolutnie nie – zarówno ze względów estetycznych, jak i higienicznych czy zdrowotnych. Od pewnego momentu mówi o tym nawet ustawa.
Pies to sporo obowiązków
Kiedy spytać kogoś, jakie obowiązki ciążą na właścicielu psa, wiele osób bez problemów wymienia: właściwe karmienie, kąpanie, czesanie, leczenie, zapewnienie właściwego legowiska lub budy oraz odpowiedniej liczby spacerów. Mało kto pamięta o posprzątaniu po swoim psie w miejscu publicznym. A przecież mówi o tym. art. 4. ustawy z 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Jeśli ktoś nie przestrzega tego przepisu i zostanie przyłapany na gorącym uczynku lub będzie mu można w inny sposób udowodnić winę (monitoring), delikwent może otrzymać mandat w kwocie nawet kilkuset złotych.
Jak sprzątać po sowim psie?
Ekologiczne woreczki na psie odchody stały się jednym z podstawowych artykułów w każdym szanującym się sklepie zoologicznym, także internetowym. Są one biodegradowalne i kompostowalne, To znaczy, że same w sobie nie stanowią zagrożenia dla przyrody. Rozłożą się na materię organiczną, dwutlenek węgla i wodę. Nie można więc wykręcać się, ze odchody psa są dla przyrody mniej problematyczne, niż dedykowane do ich sprzątania woreczki. I jeszcze jedno – aby wydać na ten produkt kwotę równorzędną z nałożonym ewentualnie mandatem za nieposprzątanie po psie, można zakupić grubo ponad 1000-1200 takich woreczków.
W wielu miejscach, przynajmniej co jakiś czas stoją też specjalne kosze tylko na psie odchody. Jeśli w najbliższej okolicy ich nie ma, właściciel psa ma prawo skorzystać ze zwykłego kosza na śmieci.
Nie pakuj w byle co!
Trzeba jednak pamiętać, aby nie sprzątać po psie używając np. jednorazowych torebek plastikowych – podobnych do tych, które można znaleźć np. na działach z owcami w sklepach spożywczych. Wtedy faktycznie można narobić sporo szkody w przyrodzie. Odpada też wyrzucanie odchodów za pomocą łopatki bezpośrednio do kosza, bez zapakowania ich w torebkę. Nawet, jeśli jest to kosz na psie odchody, należy go używać tak, aby wokół niego nie unosił się odór jego zawartości. Chodzi też o zachowanie czystości samego kosza. Wtedy tego typu obiekty nie zaczną być równie uciążliwe, jak same psie odchody,z którymi pomagają walczyć..